poniedziałek, 18 lutego 2013

projekt "Kontynenty"-Amerka Południowa


Ferie, więc nadrabiam zaległości z ostatnich ponad trzech tygodni nieobecności.:) 
Nie mam w zwyczaju zostawiać postów "na potem", 
wiec ostatnio pojawiają się one codziennie i pewnie w tym miesiącu pojawi się ich kilka. 
A dzisiaj kolejne zdobienie w ramach projektu "Kontynenty". 
Temat: Ameryka Południowa...


Z czym mi się kojarzy?
Najbardziej z dżungla amazońską i Brazylią-karnawał w Rio de Janeiro, piłka nożna. Ameryka Południowa kojarzy mi się z pierwotnymi plemionami Indian, które to miały być moją inspiracją, ale ostatecznie poszłam na łatwiznę i wybrałam karnawał w Rio...:)


Zdobienie samo w sobie nie jest praktyczne. Wykonałam je tylko na potrzeby projektu. Jak dla mnie za dużo błyskotek. Na krótkich paznokciach przeszłoby, ale na takiej długości, noszone na co dzień, kojarzą mi się już z kiczem, dlatego też zmalowałam, sfotografowałam i zmyłam.
Do zdobienia wykorzystałam 4 kolory lakierów, brokaty i piegi. Powstał pełen błysk.:)


17 komentarzy:

  1. wow! Są naprawdę świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. jest niesamowicie karnawałowo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudeńka! :) Prezpiękne są! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo pomysłowe, oj napracowałaś się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie da się ukryć, że karnawał w Rio to pełno blasku i kolorów - idealnie to zmalowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy pomysł ;P Podoba mi się ^.^

    http://mylife-tusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześlicznie i bardzo pomysłowo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A mi się nie podobają... wolę bardziej minimalistyczne zdobienia :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Very original nail art! XOXO

    http://annirm.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  10. Łaaaał cuda, są piekne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ile błysku i koloru :-D w sam raz na odgonienie zimy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".