Ostatnio bardzo rzadko nosiłam frenche, a już szczególnie zdobienia w takim stylu jak dzisiejsze.
Na poprzednim blogu z pewnością znalazłybyście o wiele więcej tego typu zdobień.
Obecnie jakoś bardziej wolę albo intensywne kolory, mocne zdobienia,
albo całkiem delikatne odcienie i subtelne motywy.
Takie dwie skrajności.:)
Na odmianę "zmalowałam" ostatnio jednak coś innego.
Można powiedzieć-w starym stylu.:)
Co prawda nie wiedziałam do końca co powstanie na moich paznokciach, nie miałam wizji końcowego efektu, aż do momentu, kiedy stwierdziłam: "Ok, koniec. Czas na top."... :)
Najpierw zmalowałam różowy french. Pierwsza warstwa to pastelowy róż, który był prawie niewidoczny, więc "zamalowałam" go ciemniejszym, malinowym odcieniem. Na linii uśmiechu "przykleiłam" purpurowy bulion. Na koniec, na paznokciu na palcu serdecznym i kciuku, przykleiłam naklejki-pastelowe, różowe kwiatuszki. Całość pokryłam dwoma warstwami topu.
Tak jak pisałam-nie jestem obecnie fanką tego typu zdobień, dlatego mani nosiłam tylko jeden dzień.
całość wygląda bardzo elegancko!
OdpowiedzUsuńczemu mieszkasz tak daleko, gdybym była bliżej Ciebie to od razu bym Cię wymęczyła żebyś stworzyła coś u mnie :D Zazdroszczę talentu:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten efekt :)
OdpowiedzUsuńO matulu, jaka precyzja! Cudny!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują paznokcie w takim manicure. Co za precyzja ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, ja tez muszę w końcu zmalować jakiś french ;)
OdpowiedzUsuńwow jaki piękny :)
OdpowiedzUsuńbardzo precyzyjnie i dokładnie wykonany
Ojej, jaki śliczny french :)
OdpowiedzUsuńAmazing manicure!!! Love it!!!
OdpowiedzUsuńKisses
Francy&Stef
chicwiththeleast.blogspot.it
I couldn't resist commenting. Perfectly written!
OdpowiedzUsuńFeel free to visit my web-site - Real money Slots
całość mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńPiękne... w ogóle jestem pod wrażeniem reszty stylizacji również. :)
OdpowiedzUsuńAle piękny kolorowy french i do tego taki staranny.
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Takie dziewczęce :D
OdpowiedzUsuń