niedziela, 17 kwietnia 2016

Instagramowe top 7


Instagram.
I w tym momencie myśli części z Was przewędrowały do królestwa selfi i zdjęć obiadów,
 podpowiadając jednocześnie, że lepiej czmychnąć stamtąd czym prędzej.
Ja dzisiaj zabiorę Was w świat innego Instagrama. 
Do miejsca, gdzie utalentowani ludzie, artyście, podróżnicy czy fotografowie spotykają się razem bez zbędnych słów,
 a jedynie z momentami zatrzymanymi w kwadratowych kadrach.




Instagram to moja zdecydowanie moje ulubione social media, aplikacja. O ile Facebook mógłby dla mnie nie istnieć, tak wśród kwadratowych zdjęć potrafię czasem błądzić kilkadziesiąt minut. Nie śledzę wszystkich, których co jakiś czas odwiedzam, bo wtedy spędzałabym z telefonem kilka godzin dziennie. Dlatego też postawiłam sobie limit: tylko 7 użytkowników, których sama obserwuję i których warto obserwować.
Co sprawiło, że dane profile znalazły się w moim "top 7"? Świetne zdjęcia, ciekawe zajęcie czy hobby. Rzecz jasna: jest lista bardzo subiektywna, wpisująca się w moje zainteresowania i upodobania fotograficzne.


Czas start!
 Kolejność przypadkowa. Po kliknięciu w nazwę użytkownika przeniesiecie się na jego Instagramowy profil.

1. Artifactuprising za pierwszym razem pochłonął mnie do samego końca. Zdjęcia wszelakiej kategorii, od architektonicznego minimalizmu po krajobrazy, a jednak całość tak spójna, jednocześnie przygaszona i wyrazista, że ciężko poprzestać na kilku obrazkach. Szczególnie lubię "zdjęcia zdjęć". Klasyka z nowoczesnością w perfekcyjnym wydaniu. Jeden z najbardziej inspirujących profili pod względem fotografii.



2.  Mrpaddingtonbear. Australijska bloggerka zachwycająca zdjęciami. Oglądając mam wrażenie, że barwa tłumi dynamizm niektórych ujęć. Nawet jedzenie wydaje się owiane jakby mgłą. Pozostaje mi jedynie podziwiać i zazdrościć talentu. :)



3. Samlarson. Freelancer, który powinien sprzedawać swoje rysunki tatuażystom.:) Żartuję, ale w sumie... może to robi. Tak czy inaczej świetne pomysły rewelacyjne zrealizowane udokumentowane w prosty, ale charakterystyczny sposób dzięki jednolitemu filtrowi na wszystkich zdjęciach. Połączenie dwóch talentów w jednym profilu-do rysunku i do fotografowania.




4. Paperboyo różni się od swoich poprzedników. Wreszcie coś "soczystego". Mowa oczywiście o kolorowych, intensywnych zdjęciach. No właśnie. Ujęcia niby dość zwyczajne, ale... ale zobaczcie w jaki sposób McCor przełamuje oklepane kadry z London Eye czy łuku triumfalnego. Kreatywność i realizacja pierwsza klasa.





5. Vikse, z tego co pamiętam pochodzi z Helsinek. Rzucił pracę na etacie i wyruszył ze swoim psem w podróż. Brzmi wspaniale i wspaniale wygląda. Sami zobaczcie jak klimatycznie potrafi wyglądać zorza polarna z psem w kadrze. Podziwiam takich ludzi jak Henrik.





6. Jennawesternik przekonała mnie, że Instaram nie musi być kwadratowy. Australijka publikuje głównie krajobrazy, czasem coś reportażowego. Niby nic szczególnego, ale prostokątny profil przekonał mnie na tyle, że polecam go również Wam.



7. Przedstawicielem wszystkich podróżniczych profili, których śledzę wiele, zostanie National Geographic. Miejsce z mocną dawką profesjonalnych ujęć w ciekawych miejscach.
Idąc tą ścieżką mogłabym polecić profile z kadrami tylko z danych krajów (np. Kanada) jak też niejednego fotoreportera National Geographic, którego śledzę. Jednak wtedy moje "top 7" straciłoby sens. :)



+ Jeden dodatkowy profil nawinął mi się w momencie, gdy już zrobiłam zdjęcie tytułowe, więc dodaję go jako bonus, bo lenistwo nie pozwala mi go przerabiać . Edyta, czyli wreszcie jakiś obywatel Naszego kraju. Blogerka, która lubi proste linie i jasne zdjęcia jednocześnie mając z tym spory problem. Próbuje swoich sił w kwadratowym świecie od ponad dwóch lat, nie zawsze dobrze jej to idzie, ale grunt, że się uczy i malutkimi, bo malutkimi kroczkami idzie do przodu. Warto śledzić też mniej profesjonalne profile. :)






Używacie Instagrama?
Macie swoje ulubione profile, jest dla Was źródłem inspiracji czy raczej jesteście dość obojętnymi posiadaczami "instakonta"? 



Słonecznego tygodnia,




7 komentarzy:

  1. To chyba moja ulubiona aplikacja! Mogę przeglądać zdjęcia godzinami. Nie potrafię chyba wybrać najciekawszych profili bo jest wiele wartych uwagi.
    +autoreklama haha zapraszam na mój ig :) xadriannahx

    OdpowiedzUsuń
  2. Też lubię Instagrama ;) Ja na nim najczęściej przeglądam paznokcie,pomadki i rzeczy z siłowni ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Insta to też moje ulubione social media :) zwykle oglądam paznokcie, koty i storczyki :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używam Insta. Już i tak za dużo czasu spędzam w necie :D To polskie nr 8 mi się podoba, i nr 4 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Sama Larsona! Jestem zachwycona jego grafikami <3 A IG to jedna z moich ulubionych aplikacji <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Mrpaddingtonbear też podglądam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przez Insta trafiłam do Ciebie :) Lubię takie wpisy.Sama mam sporo profili,które lubię śledzić, ale jeszcze więcej nie znam. To niekończące się źródło inspiracji. Teraz jesteśmy z małżonem na etapie tworzenia stojącej garderoby/wieszaka ,którą właśnie tam wypatrzyłam na jednym ze zdjęć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".