poniedziałek, 5 października 2015

white lace


Co prawda lato i "tatuażowy szał" już za nami, ale z powodu mojego "blogowego spóźnialstwa" znów coś, co gościło na moich paznokciach dobry miesiąc temu.
Zapraszam na delikatne zdobienie i tatuażowy akcent.





Białe tatuaże dostałam w ramach współpracy od Lady Queen. Nie bardzo miałam pomysł co z nimi wykombinować. Jednak-tatuażowa bransoletka, czemu nie? Tak też koronkowo-tatużowy motyw wylądował na paznokciach, na których nosiłam już od kilku dni hybrydę "Carmel&Nuts" od Semilac, a wokół nadgarstka przykleiłam wodny tatuaż.
Efekt dość ciekawy, trzeba przyznać, ale na wyjście z domu z takim akcentem nie zdecydowałam się.;D


Na koniec muszę się Wam do czegoś przyznać-coraz poważniej myślę nad zawieszeniem bloga na jakiś czas. Jesień to nie moja pora (moje aparatu również) i cokolwiek związane z blogiem idzie mi jak krew z nosa.  Bez wątpienia największą motywacją jest fakt, że muszę wywiązać się z dwóch współprac, ale, z przerażeniem stwierdzam, że pokazywanie paznokci przestaje sprawiać mi taką frajdę jaką sprawiało.





11 komentarzy:

  1. Świetnie wyszło :)
    Co do bloga to myślę, że nie warto się zmuszać. Blog ma być przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. Czasami lepiej odpuścić na chwilę, a potem wrócić z nową energią. Jeżeli masz zastój to daj sobie trochę czasu ;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładne, delikatne mani :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie, naturalnie i delikatnie.
    Cóż... paznokcie też mnie już nie ekscytują aż tak, jak kiedyś, dlatego też wprowadziłam do bloga nową tematykę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna kompozycja;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie śliczne :) lubię takie subtelne zdobienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie połączyłaś te tatuaże ze zdobieniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. super wygląda to w połączeniu z tatuażem na nadgarstku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale świetny ten biały tatuaż! strasznie mi się podoba :) szkoda będzie nic u Ciebie nie oglądać, ale faktycznie nic na siłę

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładnie to wygląda. Oryginalne. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki piękny ten lakier, teraz mam ochotę na masło orzechowe :D I białych tatuaży nie widziałam, a fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna praca!! Ja niestety nie mam za grosz ręki do paznokci :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".