poniedziałek, 22 czerwca 2015

hybryda Angeliki


Tak jak pisałam tutaj w tym "blogowym roku" chcę pokazać więcej zdobień, które wykonuję niekoniecznie na swoich paznokciach.
Tak też na pierwszy ogień idzie Angelika i jej kobaltowo-srebrna hybryda



Jak dobrze wiecie od ponad miesiąca mam już wakacje, a wbrew pozorom, na blogu jest mnie mniej niż przed samą maturą. Czas ucieka ekspresowo, a ja nie mogę zabrać się za nic konkretnego jeśli chodzi o bloga. Obecnie utknęłam na etapie wymyślania nowej domeny i planowania serii wpisów. Do końca czerwca będę chciała zamknąć sprawę zarejestrowania domeny i przedstawić Wam "letni rozkład jazdy" na blogu. Chcę sprawdzić jak to jest pisać według ustalonego wcześniej planu (do tej pory wszelakie próby kończyły się jeszcze przed pojawieniem pierwszego postu:)).
Przygotowuję też wpis o moim majowym pobycie w Bieszczadach, ale obecnie jestem na etapie przekopania się przez wszystkie zdjęcia i wybrania tych, które najbardziej mi się podobają. :)


Wróćmy zatem do paznokci.
Prosty manicure na którym jednak coś się dzieje. Stonowany kobalt od Semilaca przełamałyśmy srebrem, które pięknie się mieni i dodaje elegancji całości. Z początku Diamond Ring gościł tylko na palcu serdecznym, jednak ostatecznie domalowałam pędzelkiem "zygzak" na środkowym paznokciu.
Zdobienie jest odwzorowaniem mojej hybrydy, którą już ściągnęłam, ale jeszcze nie zdążyłam Wam pokazać, więc spodziewajcie się wkrótce czegoś podobnego. :)



Słonecznego tygodnia! :)







4 komentarze:

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".