niedziela, 11 stycznia 2015

Time to... violet!



Pastelowy fiolet to odcień, do którego często wracam.
Do tego abstrakcyjny stempel, biel, ćwieki i... 
voilà! Paznokcie gotowe! :)



W dwóch zdaniach o zdobieniu. 
Połączenie numer jeden, czyli biel z pastelem. Do tego srebrne ćwieki do dodania szyku i elegancki.


Stemple od Born Pretty Store mają tyle ciekawych wzorów, że chyba do wakacji będą zdobienia tylko z nimi! Nie no... żart.:) Jednak mam jeszcze sporo pomysłów na banalne i mniej banalne ich wykorzystanie.
A tymczasem zostawiam Was już tylko ze zdjęciami.

płytka-klik



Miłego wieczoru i udanego tygodnia!:)


Kod rabatowy do sklepu BPS.
















4 komentarze:

  1. Te stemple są takie cudowne! Obawiam się jednak, że za krótkie na moje paznokcie ;(
    Ale u Ciebie wyszły tak ślicznie, w tym odcieniu fioletu... zakochałam się ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne, uroczo wyglądają te delikatne stempelki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam fioletowe paznokcie!!

    Pozdrawiam :* zapraszam- fedricci17.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. znalazłam Cię na Nailpolis - masz fantastyczne zdobienia :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".