piątek, 9 stycznia 2015

snowflakes




 Za oknem resztki śniegu, 
a tymczasem na moich paznokciach stempelkowe śnieżynki 
w delikatnym i eleganckim wydaniu.



Jak pewnie większość z Was wie-jestem fanką wszelakich pasteli. Nude, zdecydowanie, wśród nich króluje i noszę go w przeróżnych kombinacjach, na wiele okazji. Jest moim zdecydowanym numerem jeden jeśli chodzi o uniwersalność i możliwości.
Tym razem postawiłam na delikatny gradient w ciepłych odcieniach, na którym odpiłam śnieżynki z płytki od Born Pretty Store. Chciałam dodać większego szyku płatkom śniegu, więc zaakcentowałam paznokieć na serdecznym palcu cyrkoniami, które również pochodzą z BPS.

wybaczcie jakość zdjęć, ale mam uszkodzony aparat i zdjęcia robię trochę "w ciemno" ;d

 Zima to najgorszy okres dla mojej skóry. Mam strasznie wysuszone dłonie mimo hektolitrów kremów, maści i innych nawilżaczy. Skóra wręcz pęka, a mróz nie ułatwia zadbania o nią. Odbija się to też na skórkach wokół paznokci, które o tej porze roku nie wyglądają najlepiej. Ratuje je pomadkami nawilżającymi oraz maścią z witaminą A, więc mam nadzieję, że za niedługo będą lepiej wyglądały.



 Jak podoba się Wam zima w takiej wersji?



Zaprasza też do skorzystania z rabatu w sklepie Born Pretty Store.
Znajdziecie tam nie tylko artykuły do stylizacji paznokci, 
ale też biżuterię, ciuchy i przeróżne inne gadżety, o których ja sama długo nie miałam pojęcia. :)





5 komentarzy:

  1. bardzo ładne, delikatne zdobienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba się :) ładne śnieżynki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wygląda :) U mnie śniegu nie ma wcale ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie zachęcamy do rejestracji bloga w największym agregatorze polskich blogów zBLOGowani.pl i do dodania wpisu do akcji "Zimowy manicure" na zBLOGowanych. Zbieramy najciekawsze inspiracje na zimowe paznokcie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne śnieżynki, w niespotykanym odcieniu ;)
    U mnie na blogu też niedawno gościły śnieżynki, też z BPS.

    Nie wiem, czy to tylko mój komputer, ale akapit zaczynający się od "Zima to najgorszy okres" jest taką tyci czcionką, że ledwo przeczytałam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".