sobota, 3 maja 2014

swallows




Podobno jaskółki zwiastują wiosnę i ładną pogodę, więc mam nadzieję, że mimo, 
iż paznokcie w czarno-białych barwach, to przyniosą ze sobą trochę słońca


Paznokcie pomalowałam białym lakierem, kupionym ostatnio w 'chińczyku' za zaledwie 3 zł, i.... miałam z 10 wizji co zrobić dalej. Ostatecznie jednak, przeglądając katalog z sukienkami, trafiłam na zwiewną tunikę w motyw jaskółek.
 Sięgnęłam po czarną farbkę akrylową, pędzelek od FiiGirl i...No cóż... ptaszki wychodziły na początku średnio. Mocno średnio...:)
Kciuka robiłam na końcu co możecie zauważyć-tam wyglądają już znacznie lepiej.
Na wskazującym i najmniejszym chciałam namalować piórka. Wyszły ładnie, tylko zamarzyło mi sie dodać do nich szaro-białych "refleksów"... No i zepsuły się i nie wyglądają już najlepiej.

tutaj nabrałam już nieco wprawy i jaskółki wyszły ładniej niż na pozostałych


 A jak u Was pogoda tej Majówki?



6 komentarzy:

  1. Przepiękne jaskółki...bardzo ładnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pogoda tragiczna ale mani ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na żywo wyglądają jeszcze lepiej :D
    Świetne! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. genialne są! wszystkie mi się podobają, bez względu na to, na którym są paznokciu:) Piórka tez świetne!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, niesamowite :) mnie one kiedyś nie wyszły i nigdy nie podjęłam się tego wzoru drugi raz ;p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".