sylwestrowy gradient

Sylwester już jutro, więc najwyższy czas pokazać jakieś sylwestrowe zdobienie.

Wybrałam ciemne kolory, w klasycznym wydaniu,

 czyli zdobienie dla zabieganych i dla tych bez większych zdolności i cierpliwości.

Granatowo-fioletowy gradient.

Cieniowanie wykonałam za pomocą gąbeczki, używając do tego dwóch, dość ciemnych lakierów Avon, które mają w sobie mnóstwo błyszczących drobinek. Nie przepadam za takim efektem, ale na Sylwestra czemu nie? Najpierw pomalowałam paznokcie dwoma warstwami Stuning Cobalt, gdy całość wyschła gąbeczką robiłam cieniowanie, mnie więcej od połowy paznokcia, fioletem Night Violet. Tak oto powstał ciemny gradient w stonowanych kolorach, z lekkim przejściem koloru, nie rzucający się nadmiernie w oczy, ale zdobiący dłonie. Prosty w wykonaniu, a nawet jak ktoś nie ma doświadczenia z cieniowaniem, bo błyszczące drobinki oraz ciemne barwy maskują wszelakie niedociągnięcia. No i dodatkowo nie musimy się martwić, że kolejna cyrkonia odpadła nam z paznokcia... :)

Co prawda to nie będzie mój sylwestrowy manicure, ale zawsze to jakaś prosta propozycja, inspiracja.