Projekt Tęcza-niebieski

Kolejne projektowe zdobienie.

Piąty tydzień Projektu Tęcza.

Czas na niebieski!

_________________________________________
Muszę przyznać, że trochę nie wychodzi mi połączenie szkoła&blog. Pierwsza klasa upłynęła tak luźno, że teraz nagle, gdy doszły rozszerzenia trudno wyrobić z wszystkim. Niby mam tylko 9 przedmiotów, ale godzin więcej niż rok temu, do tego mam wrażenie, że ktoś ukradł mi po kilkaset minut z każdego dnia. Chyba czas zabrać się za jakąś organizację. Nie dam rady pogodzić Edyty i Złotej Pigmejki w jedną osobę, bez żadnego planu, żadnej organizacji czasu. Pewnie po prostu w weekendy będę przygotowywać 1-2 posty, od poniedziałku do piątku, nie zostawiać bloga bez nowego postu. No, ale koniec ględzenia.
_________________________________

Paznokcie wykonałam metodą, jak to ja sobie nazwałam, foliowego rozbabrania.:)
 Czyli:
pomalowałam paznokcie jedną warstwą niebieskiego Manhattanu. Poczekałam aż wyschnie. Nałożyłam grubszą warstwę tego samego lakieru, dodałam białym Miss Sporty kilka ciapek i na mokrą całość przyłożyłam kawałek folii (u mnie zwykła-spożywcza), docisnęłam do pazurka i delikatnie ściągnęłam. Tak z każdym paznokciem z osobna. Całość pokryłam topem.
Nie zwracajcie zbyt uwagi na skórki-urok tej metody. Nie domyłam się na tyle, bym była zadowolona, ale poddałam się na tym etapie jaki widzicie. :)