wtorek, 9 lipca 2013

tiger



Po raz pierwszy mam na paznokciach naklejki wodne, tzw. skórki
Motyw mało spotykany na paznokciach (przynajmniej przeze mnie), ale ciekawy i wart uwagi-tygrys!




Naklejki wodne kupiłam przez internet, bo stacjonarnie praktycznie nigdzie ich niestety nie ma. Z początku nie wiedziałam jak się do nich zabrać, bo ze "skórkami" jeszcze nie mam doświadczenia. Ostatecznie po kilku próbach, ślizganiu się naklejek miałam je na paznokciach. Nieco pozałamywane na niektórych pazurkach, ale był to mój pierwszy raz z nimi, więc... zawsze mogło być gorzej.:)


Przed naklejeniem naklejek pomalowałam paznokcie beżowym lakierem, bo nie miałam pewności czy naklejki nie będą prześwitywać. Dobrze, ze to zrobiłam, bo całkowicie kryjące nie są. Gdy już je nakleiłam, dla utrwalenia pomalowałam je utwardzaczem.






12 komentarzy:

  1. Groźne paznokcie xD

    Jeśli będziesz miała czas, wpadniesz na mojego bloga?
    palyna-paulina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Troszkę mi się nie podoba barwa pod prążkami, ale ogólnie paznokcie jak zwykle zjawiskowe!

    Skom? http://kawiarenka-balladyny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Tygrys jak żywy! :D Bardzo udana próba z naklejkami :) Świetnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają niesamowicie! piękne te naklejki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie no, są po prostu fantastyczne! idealnie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  6. Hey girl, what a great nail design as always. The tiger look is perfect, I wish I could be so talented :) Thanks for your nice comment, I'm following you on GFC, hope you'll do the same ;) xoxo from Spain
    http://www.hollylovespaul.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. prezentują się fenomenalnie :-) drapieżny motyw wygląda rewelacyjnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne!!!
    Wyglądają jakby można było je miziac po futerku :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".