środa, 11 lutego 2015

secret roses


Często malując paznokcie przeglądam YouTuba-tak dla zabicia czasu, który trzeba lakierom na wyschnięcie.
Tym razem wyjątkowo pochłonięta byłam przeglądaniem vlogów autostopowiczów, 
że kompletnie nie myślałam o tym co maluję.
Czarne paznokcie. No to na nie coś białego, coś czerwonego, a może i zieleń? Maluję, co mi tam!
 Gdy później popatrzyłam, pomyślałam, to stwierdziłam, że wystarczy parę pociągnięć czarną farbką 
i będzie coś ciekawego i nawet całkiem ładnego.
 Zobaczcie co takiego mam na myśli. :)


To co chciałam napisać o zdobieniu zawarłam we wstępie, więc wiele dodawać nie muszę.
Zdobienie wyszło dość nietypowo, ale podoba mi się całokształt. No i nawet światło sprzyjało do robienia zdjęć w porównaniu z tym co ostatnio zdarza się dość często.

Jeszcze zdjęcie głównych bohaterów dzisiejszego wpisu i zdobienie! :)


 
Tajemniczy, a jednocześnie subtelnie przełamany efekt z nutą grozy-chyba tak mogę opisać to zdobienie. :)





10 komentarzy:

  1. wow, jestem zauroczona, są śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Znakomicie :) są zachwycające :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba to pomaziane tło :)) lubisz podróżować autostopem? :> Wybierasz się na jakąś wyprawę? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nigdy podróżowałam stopem, ale bardzo mi się to podoba i planuję w tym roku przeżyć taką przygodę. :)

      Usuń
  4. Fajny efekt daje to tło dla różyczek!

    OdpowiedzUsuń
  5. wypatrzyłam Twoje zdobienie na Naipolis i od razu dodałam do swojego folderu inspiracji - jest po prostu przepiękne :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo oryginalnie! podoba mi się :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nietypowe połączenie, bardzo oryginalne. Pięknie to wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  8. gorgeous manicure, love the color contrast <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".