Lawendowy fiolet, który uwielbiam, w duecie ze srebrnymi ćwiekami.
Efekt? Dla mnie rewelacja!
Dlaczego rewelacja? Lubię tego typu proste, a jednocześnie elegancki i gustowne zdobienia, które dodaje szykowności dłoniom i może wykonać je każdy. Dodajmy lakier, który uwielbiam za kolor, krycie (mam na paznokciach dwie, cieniutkie warstwy, często maluje jedną grubsza i krycie jest świetne jak na pastelowy odcień), konsystencję, pędzelek, wysychanie.
Rewelacja? Jak na swoją prostotę-owszem. :)
To drugie z zaległych zdobień. Mój świąteczny kolor właśnie wysycha i zaraz coś na nim stworzę.
Tymczasem, życzę Wam wesołych, pogodnych świąt, mnóstwo słońca oraz uśmiechu!
piękny odcień ;) z ćwiekami wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są! ;))
OdpowiedzUsuńładny odcień tego fioletu :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna lawenda :)!
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendowy :) Ślicznie prezentuje się na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam każde man, które ma ćwieki:D Kolor bazowy jest świetny!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fiolet !
OdpowiedzUsuń