Softer: Crazy Colours

Softery, które otrzymałam w ramach akcji

 "Bądź trendy z marką Softer i Polskimi Lakierowymi Maniaczkami", 

mieliście już okazję zobaczyć miesiąc temu. 

Teraz czas na recenzję zbiorową lakierów Softer Crazy Colours.

Krycie: +/-
Czerwone odcienie dawały zadowalające krycie już po jednej, grubszej warstwie. Niestety miętka mocno mnie rozczarowała-trzy warstwy były potrzebne do krycia idealnego.


Trwałość: +/-
U mnie w dobrym stanie, bez topu utrwalającego, wytrzymują ok. 3 dni. Wynik przeciętny, w kierunku dobrego.

Wysychanie: +/-
Tutaj również niczego nowego nie napiszę-pierwsza warstwa dość szybko, kolejne coraz dłużej. Czas jak u większości lakierów, czyli nieco cierpliwości wskazane. :)

Pędzelek: -/+
Prostota od niego wręcz promieniuje. Średnia szerokość, sztywność, długość. Osobiście dla mnie nie odpowiada zakrętka, ponieważ nieco "niestabilnie" trzymał się w dłoni.

Buteleczka: +/-
Prosta, okrągła, bez nadmiaru napisów o pojemności 9 ml. Zakrętka w kolorze emalii jaką mamy wewnątrz. Dla wygody dodałabym dłuższą zakrętkę.

Cena: +/-
7zł/7ml ``

Dostępność: -/+
Sklepy Trendy oraz drogeria internetowa . W drogeriach typu Rossmann czy osiedlowych nie spotkałam się z nimi.

Podsumowanie:
Lakiery zwyczajne, bez nadmiernego "wymyslaństwa" producenta". Niestety, jak dla mnie, słabo dostępne, a na zakup internetowy się skusiłabym się, bo za tą cenę znajdę stacjonarnie bardzo dobre lakiery. Kolory, które otrzymałam dla mnie są idealne, więc wiele razy do nich na pewno wrócę. 

 

Tutaj możecie zobaczyć recenzję każdego Softera z osobna oraz to jak prezentują się na paznokciach: 

-Miętka
-Liczi
-Burgund