Hybrydy to moje małe odkrycie tego roku.
Nie miałam wielkich problemów z tradycyjnym manicurem, ale dopiero gdy Semilacki dołączyły do mojej kolekcji
to zauważyłam jak wielką oszczędność czasu i wygodę zapewniają wnętrze tych niepozornych buteleczek.
Dlatego też dzisiaj kolejne zdobienie, które gościło na moich paznokciach dokładni dwa tygodnie.
Fuksja z szarością w geometrycznym, nieco azteckim duecie.
"Mardi Grass" trafił do mnie dość spontanicznie. Któraś z blogerek napisała, że gdyby miała malować do końca życia paznokcie na jeden kolor to byłby to właśnie on. Zatem wygooglowałam, pooglądałam i... sama kupiłam. Kolor to połączenie różu z fioletem. Typowa fuksja, która wieczorem, w żarowym świetle wpada w śliwkowy fiolet, a w słońcu w malinę. Kameleon, ale w tym kolorze akurat to mi nie przeszkadza. Może nie byłby to lakier, który malowałabym paznokcie do końca życia, ale bez wątpienia jest jednym z ładniejszych odcieni jakie oferuje Semilac.
Szary to taki zapomniany klasyk "lakierowy", którego brakowało w mojej kolekcji. Bardzo rzadko ten odcień sama nosiłam, mało kiedy też widzi się go u innych (no chyba, że w okresie, kiedy Christian zdobywał umysły kobiet i te namiętnie kupowały lakiery i różne inne, szaro-czerwone kolekcję "pod patronatem" Greya). Tak czy inaczej "Stylish Gray" trafił do mnie całkiem niedawno i, zaraz po beżu i czerwieni, zyskuje miano najbardziej uniwersalnej hybrydy!
Aa.... czarne wzorki namalowałam farbką akrylową z pomocą cieniutkiego pędzelka.
Życzę Wam pięknego, słonecznego popołudnia!
Cudo!
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńJak mi się stylish grey podoba! Super wygląda z tą intensywną fuksją! i fajne wzorki :)
OdpowiedzUsuńświetne zdobienie! zbieram się żeby kupić zestaw do hybryd, ale raczej będę robiła komuś niż sobie, bo ja nie wytrzymuję z jednym zdobieniem nawet przez 3 dni haha
OdpowiedzUsuńFajne zdobienie. A kolory całkowicie moje :) jednak hybrydy to nie dla mnie. Nie umiałabym nosić tego samego zdobienia az tak długo.
OdpowiedzUsuńTak się tylko wydaje. :) Gdy dochodzi sporo obowiązków itd. to noszenie jednego zdobienia dwa tygodnie przestaje być jakimkolwiek problemem. :)
UsuńAle świetnie wyszło :) Mardi Gras to mój ulubiony kolorek :)
OdpowiedzUsuńFuksa jest piękna:)
OdpowiedzUsuńCudowne mani :D
Super paznokcie! Podoba mi sie ten róż,jednak nie dałabym rady nosić go długo tak jak ma sie to z hybrydami ^^
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńMardi gras jest przepiękny :) Każde zdobienie z jego użyciem mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńPrześliczna jest! Śliczna hybrydka!
OdpowiedzUsuńTa szarość jest śliczna <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie połączenia różu z szarością <3 śliczne zdobienie!
OdpowiedzUsuńFuksja jest piękna! Azteckie wzory świetnie wyglądają na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają <3
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Mardi Gras to już klasyk, jeśli chodzi o Semilakowe kolory.
OdpowiedzUsuńsuper! ach ten szaraczek :)
OdpowiedzUsuńJak długo hybrydy goszczą na Twoich paznokciach? świetne połączenie tych dwóch odcieni.
OdpowiedzUsuńpiękne! boskie połączenie kolorów i te wzory - mistrzostwo!
OdpowiedzUsuń