Ponad miesiąc poślizgu, ale jest!
Ostatnie zdobienie w ramach Projektu Stemplowej Maniaczki,
czyli dowolny stempelek na paznokciach.
Teoretycznie powinien to być najłatwiejszy tydzień. Jednak wyszło inaczej. Dwa, wykonane jeszcze w maju przed moim wyjazdem w Bieszczady, zdobienia powędrowały do folderu "nieopublikowane" po czym zwątpiłam i stwierdziłam, że zrobię je po powrocie. A że po powrocie miałam paznokcie ścięte na zero i zaraz później nosiłam dwa tygodnie hybrydę to dopiero w tym tygodniu wykonałam ostatnie zdobienie do Projektu Stemplowej Maniaczki.
Postawiłam na stonowane kolory i delikatny wzór z płytki, którą otrzymałam od BornPrettyStore w ramach współpracy. Piękne groszki, które dopiero za trzecim razem dobrze "wstemplowywałam" przyzwoicie, bo uczyłam się na nich odbijania moim nowym sprzętem. Tadaaam! Przed Wami mój nowy stempel od BPS!
Z początku nie polubiliśmy, ale wystarczyło nieco cierpliwości, zmatowienia i z czasem pokochaliśmy współpracę ze sobą i płytkami. A naszego romansu widzicie w tym poście i zobaczycie jeszcze wiele razy. :)
Kod rabatowy do sklepu BornPrettyStore. |
No i elegancko! A ze stemplem życzę długieeego romansu :D
OdpowiedzUsuńFajne kropeczki. A ten stempelek uwielbiam - używam go na tyle często, ze chyba to już małżeństwo a nie romans ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt.Kropeczki są świetne;))
OdpowiedzUsuńświetne <3 uwielbiam kropki!
OdpowiedzUsuńFajne szablony i maniciure :)
OdpowiedzUsuńFajne :) Ale czemu takie ciemne? Jest lato! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nosiłam same jasne, więc czasem i latem lubię postawić na coś ciemniejszego. :)
UsuńHi there,
OdpowiedzUsuńI really like your blog! How about following each other?
Let me know on my latest post & I follow right back!
Jakie piekne paznokcie! :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Kocham kropki!
OdpowiedzUsuńMam ten sam stempel *piona*
Uwielbiam kropeczki i bardzo często lądują na moich paznokciach. Jednak ja niestety nie mam stempelków i robię je samodzielnie.
OdpowiedzUsuń