Podobno jaskółki zwiastują wiosnę i ładną pogodę, więc mam nadzieję, że mimo,
iż paznokcie w czarno-białych barwach, to przyniosą ze sobą trochę słońca
Paznokcie pomalowałam białym lakierem, kupionym ostatnio w 'chińczyku' za zaledwie 3 zł, i.... miałam z 10 wizji co zrobić dalej. Ostatecznie jednak, przeglądając katalog z sukienkami, trafiłam na zwiewną tunikę w motyw jaskółek.
Sięgnęłam po czarną farbkę akrylową, pędzelek od FiiGirl i...No cóż... ptaszki wychodziły na początku średnio. Mocno średnio...:)
Kciuka robiłam na końcu co możecie zauważyć-tam wyglądają już znacznie lepiej.
Na wskazującym i najmniejszym chciałam namalować piórka. Wyszły ładnie, tylko zamarzyło mi sie dodać do nich szaro-białych "refleksów"... No i zepsuły się i nie wyglądają już najlepiej.
tutaj nabrałam już nieco wprawy i jaskółki wyszły ładniej niż na pozostałych |
A jak u Was pogoda tej Majówki?
Przepiękne jaskółki...bardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPogoda tragiczna ale mani ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNa żywo wyglądają jeszcze lepiej :D
OdpowiedzUsuńŚwietne! ;D
Wow!! Amazing nail art!!!
OdpowiedzUsuńKisses
Francy&Stef
Chic With The Least
Also on Facebook , Bloglovin’, Instagram and What I Wear
genialne są! wszystkie mi się podobają, bez względu na to, na którym są paznokciu:) Piórka tez świetne!:)
OdpowiedzUsuńwow, niesamowite :) mnie one kiedyś nie wyszły i nigdy nie podjęłam się tego wzoru drugi raz ;p
OdpowiedzUsuń