Tym razem wracam już na dobre, z mega motywacją i pozytywnym nastawieniem!
Żeby nie być gołosłowną, już dzisiaj mam dla Was "okaz" mojej motywacji,
czyli mój pierwszy raz z metodą one stroke,
bo to właśnie nauka robienia zdobień farbkami to mój pierwszy cel. :)
Czemu mnie znów nie było? Prawo jazdy. Męczyłam testy w ubiegły weekend, przerobiłam ok. 4 000 pytań, rozwiązałam pewnie ze 100 egzaminów przez kilka dni. I tak oto w poniedziałek udało mi się zdać egzamin teoretyczny na 100%, a w środę część praktyczną. Wszystko za pierwszym razem. Jestem z siebie maga zadowolona i dostałam motywacji do działania, bo prawo jazdy było sporym wyzwaniem dla mnie, bo hmm... najnormalniej w świecie przed kursem bałam się, że nie wyminę się z samochodem na ulicy, nie mówiąc już o ogarnięciu zmiany biegów, hamowania, przy jednoczesnym włączeniu kierunkowskazu i obserwacji otoczenia. Ale udało się! :)
Czas przejść do zdobienia. Tak jak pisałam-zamierza nieco zgłębić metodę one stroke. Na razie nie mam szałowych farbek ani pędzelka, więc muszę nieco wyposażyć się lepiej, ale mi nie trzeba nie wiadomo czego żeby ćwiczyć. Tak też kilka razy próbowałam coś zmalować na kartce, a później na paznokciach. Stworzyłam paznokcie w letnim, wakacyjnym klimacie. Dodałam też ćwieki, które w takim wydaniu niesamowicie mi się spodobały.
Jak Wam się podoba?
(Oczywiście przymknijcie oko na niedociągnięcia w kwiatach.)
ale super! bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńŚwietne! ;)
OdpowiedzUsuńRobiłaś to...lakierami? wow, szacun, wygląda rewelacyjnie-nie tylko wzorek, ale cała kompozycja kolorystyczna
OdpowiedzUsuńnie, kwiaty farbkami akrylowymi :)
Usuńśliczne ;) kolory świetnie dobrane ;D
OdpowiedzUsuńświetna robota!
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? LEOPARD DRESS na blogu :)
wyszły Ci znakomicie te kwiaty <3 cuda !
OdpowiedzUsuńAwe~ Such beautiful floral mani~ Love those flowers :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się prezentują te kwiatuszki :D
OdpowiedzUsuń