sobota, 24 maja 2014

kwiatowe love


Tym razem wracam już na dobre, z mega motywacją i pozytywnym nastawieniem!
Żeby nie być gołosłowną, już dzisiaj mam dla Was "okaz" mojej motywacji, 
czyli mój pierwszy raz z metodą one stroke
bo to właśnie nauka robienia zdobień farbkami to mój pierwszy cel. :)

Czemu mnie znów nie było? Prawo jazdy. Męczyłam testy w ubiegły weekend, przerobiłam ok. 4 000 pytań, rozwiązałam pewnie ze 100 egzaminów przez kilka dni. I tak oto w poniedziałek udało mi się zdać egzamin teoretyczny na 100%, a w środę część praktyczną. Wszystko za pierwszym razem. Jestem z siebie maga zadowolona i dostałam motywacji do działania, bo prawo jazdy było sporym wyzwaniem dla mnie, bo hmm... najnormalniej w świecie przed kursem bałam się, że nie wyminę się z samochodem na ulicy, nie mówiąc już o ogarnięciu zmiany biegów, hamowania, przy jednoczesnym włączeniu kierunkowskazu i obserwacji otoczenia. Ale udało się! :)



Czas przejść do zdobienia. Tak jak pisałam-zamierza nieco zgłębić metodę one stroke. Na razie nie mam szałowych farbek ani pędzelka, więc muszę nieco wyposażyć się lepiej, ale mi nie trzeba nie wiadomo czego żeby ćwiczyć. Tak też kilka razy próbowałam coś zmalować na kartce, a później na paznokciach. Stworzyłam paznokcie w letnim, wakacyjnym klimacie. Dodałam też ćwieki, które w takim wydaniu niesamowicie mi się spodobały.





Jak Wam się podoba?
(Oczywiście przymknijcie oko na niedociągnięcia w kwiatach.)




9 komentarzy:

  1. ale super! bardzo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Robiłaś to...lakierami? wow, szacun, wygląda rewelacyjnie-nie tylko wzorek, ale cała kompozycja kolorystyczna

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne ;) kolory świetnie dobrane ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna robota!


    ps. a u mnie? LEOPARD DRESS na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyszły Ci znakomicie te kwiaty <3 cuda !

    OdpowiedzUsuń
  6. Awe~ Such beautiful floral mani~ Love those flowers :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawie się prezentują te kwiatuszki :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Każdy z nich jest dla mnie motywacją. Zarówno ten pozytywny jak i z konstruktywną krytyką. :)

Proszę o niepozostawianie linków do blogów, rozdań itd. Trafię do Ciebie sama. :)
Jeśli Twój blog mi się spodoba to z pewność go zaobserwuję, nie proponuj zatem "obserwacji za obserwację".